Miarą jego biznesowego geniuszu była umiejętność dzielenia się wiedzą, doświadczeniem i umiejętnościami oraz stopniowe oddawanie pola swoim sukcesorom, dzięki czemu Grupa NDI w czwartej już dekadzie swego istnienia jest silniejsza niż kiedykolwiek.
Zapytany kiedyś o receptę na sukces odparł: „To praca i trochę szczęścia”.
W jego przypadku nie zabrakło ani jednego ani drugiego i nie ma wątpliwości, iż tożsamość naszej firmy ukształtowała wizja jednego człowieka. Swój dzisiejszy kształt jako Grupa NDI zawdzięczamy Jerzemu Gajewskiemu (1950-2020), naszemu założycielowi, twórcy i wieloletniemu Prezesowi.
Droga do NDI
Zanim tchnął życie w „projekt NDI”, przez kilkanaście lat pracował na Bliskim Wschodzie – w Syrii, Iraku, Kuwejcie.
W 1990 r. wrócił do Polski i zdecydował się wykorzystać swoje doświadczenie i pozyskaną wiedzę we własnym przedsiębiorstwie. Jak sam mówił, deweloperka i budownictwo wydawały się mu najbardziej oczywistym wyborem.
Dziś reszta jest historią. O osiągnieciach zawodowych Pana Jerzego, pozyskanych nagrodach i słowach uznania kierowanych pod jego adresem napisano wiele.
Ci z nas, którzy Go mieli szczęście poznać osobiście zapamiętają charyzmatycznego przywódcę, człowieka otwartego i szczerego, którego niejednokrotnie zdawały się nudzić szczegóły lecz który zarażał pasją, wizjonerstwem i miał dar przekształcania niemożliwego w możliwe.
Jego słowa o tym, że praca musi dawać frajdę a spełnieni pracownicy to tacy, w których się wierzy i którym daje się sprawczość i decyzyjność nie były pustymi frazesami lecz codziennie wdrażanymi w życie przekonaniami.
Prezes Gajewski zawsze podkreślał, że fundamentem sukcesu firmy są ludzie.
Obecna multidyscyplinarność Grupy NDI jest bez wątpienia efektem jego mądrego zarządzania i wyznaczania sobie ambitnych celów.
To przyniosło nam dwa Diamenty Forbesa, a Prezesowi Gajewskiemu m.in. tytuły Top Menedżera Pomorza 2011, Budowniczego Pomorza czy Złotego Oxera, nagrodę przyznawaną za podejmowanie najtrudniejszych wyzwań w budownictwie i wychodzenie poza utarte schematy.
W 2017 roku uhonorowany został tytułem Polskiego Herkulesa magazynu Builder za szczególne dokonania dla rozwoju nowoczesnego budownictwa w Polsce oraz wyjątkową postawę zawodową. Oprócz aktywnego angażowania się w mecenat kultury, nauki i sportu Prezes Gajewski zawsze wspierał wiele inicjatyw charytatywnych.
Ci , którzy znali Jerzego, zapamiętają prawdziwie dobrego człowieka, który niekiedy szorstkim i „żołnierskim” stylem bycia przykrywał niezwykle błyskotliwą i empatyczną naturę, ciekawość świata, otwarcie na drugiego człowieka i nieustającą chęć niesienia pomocy bliźnim w potrzebie